Newsy: zaliczyłam projekt. Jestem super szczęśliwa, ale nie wiele jest na roku takich osób, toteż planujemy rewolucję projektową. Niech Che i Lenin mają nas w swej opiece.
News nr2: wpadłam w kolejne uzależnienie telewizyjne. Nazywa się ono "True Blood" - czyli w skrócie: krew, cycki i Luzjana. I usta Anny Paquin. Jak to się mawia po fejsbuczemu: "Lubi to". Na zachętę intro, nie tylko dla fanów wampirów i dewiacji:
News nr3: Kot Krzysztofa tworzy interesujące zbiegi okoliczności- jest to nasz parton, czuły swat. Sierść wpada do oczu. Trzeba je zamknąć. Najlepiej zakryć. Ja chcę jeszcze raz.
p.s. Mopsia Mamo- nigdy niee zagaśnie! :*
3 komentarze:
świetnie jest to intro! True Blood ma też b. dobrą reklamę w polskiej telewizji. chyba czas najwyższy ściągnąć parę odcinków ;)
o to mi chodzi:
http://www.youtube.com/watch?v=mmylIkx9IDo
Prześlij komentarz